3 maj 2009

Dziś muzycznie... zmeczona wrocilam i ledwo żyje... spac sie nie da jakoś :/...

Umarłam jednym slowem...

Ale nastąpiła śmierć kliniczna z powodu wlączenia podrygow, a konkretnie Omena... żyję! huhuhu! jest super nie? bede was dalej męczyć ;)

pomalowałam sobie paznokcie na rozowo... siedze pod kołdrą, bo mi dziwnie zimno i zaraz musze wstac posmarować sie balsamem kakaowym, bo skora znowu sucha jakas o,.

Jutro zdjecia z Zue, bo dzis sily nie mam...

To posluchajta sobie muzyczki :)

GandahaR (bo Kocham Kamilów :D)

cash cash :D

A we wtorek Wawka czeka :D jadziem polezec pod pałacem. bedzie slodko i zwariowanie joł. nie? zgubilam ostatnio na wsi kolczyk jeden srebrny kólko... jakby ktoś znalazł to prosze o kontakt pod 0-700 880 774 ... a tak serio to dupnie... musze nowe dostac ;)

Lato lato lato sika razem z latem sika rzeka razem z rzeką sika las a las sika tu na nas...

dobra wystarczy tych glupot i papa

0 komentarze:

Prześlij komentarz