Calkiem mily dzien, kazdy moglby byc taki :)
Obudzic sie o 9, nie myslec o szkole, patrzec w okno i rozkoszowac sie cieplem kolderki.
A potem na spokojnie po 11 pojsc sobie do szkoly, polatać dwie godziny na wfie i przesiedziec biologie sluchając o dziedziczeniu płci i innych genowych sprawach jakimi natura nas obdarowala. Milo milo :D
Takie tam mi sie przypomnialo :)
I Kamila urodziny dziś! to dam linka!
Sto lat Kamilu! i śpiewaj dalej! :)
4 gru 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarze:
cieszę się, że więcej piszesz. lubię czytać Twoje radosne pitolenie ;D
Prześlij komentarz