13 sty 2010

Kawalek wieczoru w sniegu, wystarczyl zeby teraz zalegac w fotelu pod koldra i dlugo sluchac muzyki. Film bym obejrzala, ale oczywiscie cos sie s****dolilo no i coz. Nie dziala :/

Muzyki....
Byly dwie takie, wybralam jedna, bardziej mi sie podoba. Wisience tez. I poczatek dobry do tanczenia przy rurze, druga polowa do szybkiego rozbierania sie :)



cos nastepnego, cos starego, cos czego dawno nie slyszalam. Bardzo dawno!



Kolejny najprawdopodobniej bedzie remix pendulum, ale jeszcze nie wiem, bo slucham (byl na pulpicie) Kurcze mam taka ochote pobyc troche dzieckiem, porzucac sie sniegiem, ulepic balwana, zjeżdzac na sankach z gorki :D A teraz to tylko wszystko mi zamarza i nie mam sily sie ruszac :/ Grrr


No to bedzie te pendulum i o.





AAA i bym zapomniala! u Bugajeta dobre muzyki ostatnio!

0 komentarze:

Prześlij komentarz