30 mar 2010

30 marca

A co pozatym oprocz dzisiejszej muzyki?
Zdalam egzamin na prawo jazdy, odebralam dowod, napisalam dzisiejszego angola, jestem na wielkim skrzyzowaniu dotyczącym wakacji i nie wiem co robic i na co sie decydowac :/ Za duzo pomyslow za malo pieniedzy, bylam z wedrowniczkami na zbiorce dzis, plywam kiedy sie da, jem, za duzo jem, slucham muzyki, duuuzo muzyki, nauczam sie troche kiedy trzeba, bylam na udanym weekendzie i w Zachęcie gdzie bylo genialnie i musze jeszcze raz, bo nie da sie ogarnac tego wszystkiego co tam jest w 2,5h, czuwania w tym roku z czwartku na piatek... Nie beda takie jak co roku, z reszta wszystko zwiazane z harcerstwem co rok ma mniejszą magię i co rok jest gorsze-przynajmniej dla mnie, mam syf w pokoju ktorego nie potrafie opanowac, jutro jak wroce ze skladnicy to musze to posprzatac wszystko i moje kochane ubrania porozrzucane po pokoju, kończą mi sie aguilery, ktos chetny na zakup?

Idą święta... malujmy jajka!

0 komentarze:

Prześlij komentarz