23 maj 2010

No i po wspanialym weekendzie. Lubie poznawać tak duzo milych ludzi :D Koncert bardzo udany-chociaz zdecydowanie preferuję koncerty na powietrzu bo nie smierdzi wtedy tak bardzo ludzmi pod scena. I znowu mialam ten moment kiedy kochalam Maxima i Keitha. Chcialam miec ich tylko dla siebie. Byli wtedy taacy piękni! I tacy idealni! ...No, ale wszystkiego miec nie mozna.
Na wycieczkę spakowana, kaloszkow nie biore, stawiam na ładną pogodę. Wszystko inne zapakowane. Tylko rano wstac i wyruszyc.
No wiec, nastepny post po czwartku.

0 komentarze:

Prześlij komentarz