2 kwi 2011

Bardzo dawno nic tu nie pisałam. Maturaurarura. Mam ciagle wrazenie stania w miejscu ;(
MIalam dziś dobry sen. A mianowicie była w kosciele z koszyczkiem wielkanocnym i ksiadz mi go swiecil a ja nie znalam jakiejs modlitwy i powiedzial ze nie poswieci no to ja wyszlam z tym koszyczkiem wkurwiona bo znajac zycie poszlam tam z przymusu... i po drodze spotkalam ojca w ktorego rzucilam tym koszyczkiem :D
I wiecej ze snu nie pamiętam.
Ale mam dobre sny ostatnio. Szkoda ze ich nie zapisuję wszystkich :(

0 komentarze:

Prześlij komentarz