Nie plywamy dzis! :D
I co z tego jak i tak brak planow na wieczor?
Jutro wyjezdzaja! Wolnosc! Nareszcie nikt mi nie bedzie zawracal dupy! :)
Rok temu wieczorem wrocilam do domu, wlaczylam laptopa, rodzicow nie bylo, bo rodzinka wyjechala do Chorwacji. Weszlam na pudelka. Patrze ze sobie robią jaja ze Michael nie zyje. Weszlam na onet. Potwierdzilo sie. Dół :(
25 cze 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarze:
Emi wrzuć na picase zdjęcia z zakończenia, aśka
Prześlij komentarz