18 maj 2011

na pierwszy rzut oka... nie widać że kocham... na pierwszy rzut oka... NIE WIDAĆ ŻE CIĘ KOCHAM!
słucham... i słucham... i jeszcze raz!
Wszyscy są na mnie źli. Jestem złą osobą. Wszystko psuje. Nie mogę żyć w porządku. Jak jest dobrze to mi jest źle i zaczynam mieszać. I tak też wszystko w moim życiu upada. Dlatego też lubie nowych ludzi. Bo jak ktoś mnie za dobrze zna to wkracza na niedozwolone tereny. I zabiera mi kawałek mnie. Robi się wtedy miękko. I nie mogę tak. Nie umiem pewnie. Trzeba mnie nauczyć. Przycisnąć. I zostać

Dziś na basenie byłam. Zrobilam aż 0,9 km... Masakra ta moja kondycja. Chociaz tak na prawdę to jeszcze bym mogla plywac, ale nie mialam z kim. Się rozpadła ekipa. 1 czerwca zamykaja basen. Nie wiem czy zdązę jeszcze pójść. Przydałoby się. Bardzo.
I czy nie idealnym momentem na zrobienie imprezy bylby 31 maja? IDEALNY DZIEŃ! Zaraz przed czyszczeniem basenu. Zaraz przed zamknieciem na dlugi okres czasu. Yh... ale kiedyś to zrobię. Obiecuję. Jestem mocno na to napalona.
A teraz pachnę chlorem. Lubię taki zapach skóry. Pewnie tylko dla mnie jest ładny :P

0 komentarze:

Prześlij komentarz