16 maj 2011


Prawie jedyna grochówka jaka w zyciu jadlam. Jedyna jaka jadlam to ta ZHRowska. Tylko z nimi. Nigdzie indziej. Bo tylko wtedy mi smakuje. Tylko taka. Klimatyczna.
taka fajna! dostalam wlasnie! slucham slucham slucham!

0 komentarze:

Prześlij komentarz